Emisje CO2 pochodzące z energetyki węglowej nie są jedynymi ani głównymi przyczynami ocieplenia klimatu
Dr hab. inż. Stefan Gierlotka z Polskiego Komitetu Bezpieczeństwa w Elektryce SEP, w swojej publikacji pt. ”Wpływ dwutlenku węgla powstałego ze spalania kopalin energetycznych na efekt cieplarniany - prawda i mity”, zwraca uwagę, iż przyczyn ocieplenia klimatu nie należy doszukiwać się wyłącznie w emisji CO2 pochodzącejz energetyki spalającej węgiel.[1] Szacuje się, że działalność człowieka, w ciągu roku generuje spalanie około 10 mld ton pierwiastka węgla, z którego produktem ubocznym spalania jest głównie dwutlenek węgla, co przekłada się na produkcję około 36 mld ton dwutlenku węgla rocznie. Mimo, iż powszechnie wydaje się, że największa część emisji dwutlenku węgla do atmosfery pochodzi z działalności gospodarczej człowieka, okazuje się, że zdaniem wielu badaczy największym źródłem emisji CO2 są procesy wulkaniczne oraz emisje pochodzące z śródoceanicznych ryftów kontynentalnych.[2] Zdaniem Dr Gierlotki udział wulkanów nie może być pominięty w analizach wpływu emisji gazów cieplarnianych na środowisko, gdyż udział wulkanów w światowej produkcji CO2, uznaje się za znaczący. Natomiast emisje pochodzące ze spalania węgla to zaledwie kilkanaście procent całkowitych emisji. Ponadto, jak wynika z publikacji, para wodna również jest istotnym czynnikiem wpływającym na efekt cieplarniany, gdyż stanowi aż 70% udziału w procesie jego powstawania. Stefan Gierlotka zwraca również uwagę na fakt, iż zmiany klimatu są zjawiskiem naturalnym, podając przykład Grenlandii, która w przeszłości była zieloną, ciepłą wyspą. Z publikacji wynika także, iż wielu badaczy nie zgadza się z tezą jakoby czynniki chemiczne czy zanieczyszczenia naturalne miały wpływ na zmiany klimatyczne. Ich zdaniem to głównie czynniki astronomiczne w postaci zmian parametrów orbitalnych Ziemi mogą być przyczyną zmian klimatycznych. Podsumowując, Gierlotka pisze, iż zjawiska charakterystyczne dla efektu cieplarnianego nie są całkowicie szkodliwe dla planety, gdyż nie tylko umożliwiły istnienie życia na Ziemi, ale również zapewniły optymalną temperaturę na jej powierzchni - brak efektu cieplarnianego byłby równoznaczny z średnią temperaturą wynoszącą około -18 °C.[3]
[1]https://www.cire.pl/item,203008,2.html?utm_source=newsletter&utm_campaign=newsletter&utm_medium=link&apu=34517
[2]https://www.cire.pl/item,203008,2.html?utm_source=newsletter&utm_campaign=newsletter&utm_medium=link&apu=34517
[3]https://www.cire.pl/item,203008,2.html?utm_source=newsletter&utm_campaign=newsletter&utm_medium=link&apu=34517