Osiągnięcie założeń porozumienia paryskiego coraz bardziej odległe

Z ustaleń raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej (International Energy Agency) wynika, iż jeśli poziomy emisji gazów cieplarnianych nie zaczną spadać natychmiast, wówczas świat nie osiągnie ambicji porozumienia paryskiego, aby ograniczyć wzrost temperatury na świecie do znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza w stosunku do czasów przedindustrialnych. Zamiast tego, najbardziej prawdopodobny scenariusz organizacji pokazuje, że emisje netto nie osiągną zera do co najmniej 2070 r., czyli 20 lat po terminie sugerowanym przez klimatologów.[1] Z raportu wynika również, że silny wzrost gospodarczy, gwałtowne zwiększenie zapotrzebowania na energię elektryczną i obniżona wydajność przyczyniły się do 1,9% wzrostu emisji dwutlenku węgla w 2018 r.[2] Podczas gdy energetyka wiatrowa i słoneczna przeżywa boom, zapotrzebowanie na energię krajów rozwijających się podnosi także zużycie węgla i innych paliw kopalnych. Ponadto, globalny popyt na węgiel wzrósł drugi rok z rzędu w 2018 r., z czego trzy czwarte miało miejsce w regionie Azji i Pacyfiku.^[3] Według IEA, jeśli globalna polityka węglowa pozostanie niezmieniona, popyt będzie się zwiększał przez dwie dekady. W związku z tym IEA podkreśla konieczność wychwytywania, wykorzystania i składowania dwutlenku węgla, aby przyczynić się do zmniejszenia emisji.^[4]